pozłacane grzywy;
oczy konie są gawronie,
głosy ich płaczliwe.
W czarnych trawach hałaśliwa
klaczka porywista
zahasała, zakręciła
kurzu białe listki.
A w zielonych łzawych trawach
strząsa perły nosem -
cienkie nóżki cicho stawia
mały źrebak wiosny.
Я только опять не уверена о склонениях :)